piątek, 24 maja 2013

miało problem z twórczym się wyrażaniem.

Celinum było w polskich tropikach, pijane wiosną ( i innymi trunkami) nie miało potrzeby twórczego się wyrażania. Zastój nad zastoje, ale może ... przed burzą cisza.

Czekając na wiosnę i końce zastojów biegnę do krawędzi.




Do zobaczenia niebawem. A weekendowo obiecuję dzielnie szyć!

1 komentarz:

  1. Powroty po takim doładowaniu zazwyczaj bywają burzą twórczą...:)))

    OdpowiedzUsuń