Jak uszyć patchwork z kółek?
1. Robimy rachunek sumienia i wyciągamy z ukrycia te wszystkie zachomikowane skrawki skrawków. Jeśli nie zdiagnozowano u nas nieuleczalnego zespołu zbieractwa materiałów, to mamy prawo kupić sobie kilka kilometrów nowych tkanin (ale tylko kilka!).
Będą nam potrzebne:
- ścinki
- kawałek materiału na tło, u mnie około 120/100
- fizelina cienka i bez kleju
- nożyczki
- ołówek
- żelazko
- dużo okrągłych u podstawy przedmiotów - albo cyrkiel:)
2. Na fizelinie układamy materiał prawą stroną do środka. Odrysowujemy kółko.
3. Pod maszynę! Szyjemy po linii ołówka.
4. Przycinamy końcówki bardzo blisko szwu.
5. Odwracamy kółko fizeliną do góry i nacinamy.
6. Wywracamy kółko przez dziurę na prawą stronę.
7. Prasujemy. Uważajcie na temperaturę prasowania. Dwa pierwsze kółka spaliłam. Fizelina nie lubi jak się ją traktuje tysiącem stopni.
Oto mamy prawie idealne kółko, które można przyszyć gdzie tylko się chce.
8. Robimy takich kółek jeszcze troszeczkę.
Już jutro część druga pt. "Pikowanie i lamówkowanie kółkowego patchworka".
Szyjcie!
Jak baloniki! Czekam na ciąg dalszy, ciekawi mnie jak to przyszyjesz. Ręcznie?
OdpowiedzUsuńJa sie pytam toczemu te kolka podrzyte sa flizelina? i instrukcja dla poczatkujacych mowi- prawa sstrona do srodka .. i juz sie zakomplikowalam - widze ze prawa stronma jest do stolu alewa do srodka????ak
OdpowiedzUsuńJuż mówię co i jak. Podszyte są fizeliną, dzięki temu jak je wywiniesz przez zrobioną w fizelinie dziurkę to będziesz miała równe kółko ze szwami schowanymi w środku. Dlatego też szyjemy na lewej stronie materiału - fizelina jest bez kleju więc nie ma znaczenia na której będzie stronie. Podsumowując - fizelina, na to materiał prawą stroną do stołu, na wierzchu jest więc strona lewa i szyjemy po śladach ołówka, przycinamy zapasy, robimy dziurkę w fizelinie i wywracamy kota ogonem. Mam nadzieję, że jasno to opisałam. Jak masz jakieś pytania, to śmiało!
Usuń........a ja tylko dodam, że jeśli użyjemy flizeliny z klejem, to można zamiast przszpilania przed pikowaniem po prostu nakleić kółka na tło, po czym przyszyć... wystarczy tylko zszywać kółka tak: prawa strona materiału do strony z klejem... po wywróceniu mamy "na wierzchu" warstwę flizeliny z klejem jako spód kółka... wystarczy przyprasować w wybranym miejscu...
Usuńa patchworeczek fajowy... i filozofia bardzo mi się podoba!
pozdrawiam cieplutko...
Zaczęłam szyć właśnie w ten sposób, ale jak zrobiłam próbę na pierwszym kółku, to strasznie mi się pomarszczyło po przyprasowaniu do materiału. Temperaturę niby miałam odpowiednią, nie wiem, co źle zrobiłam. Może to wina fizeliny? Muszę spróbować jeszcze raz wg Twojej instrukcji. Bardzo dziękuję za radę.
UsuńŚwietny przepis na idealne kółka:)
OdpowiedzUsuńWpadłam z rewizyta i co widzę? prowadzisz bloga o moim ukochanym patchworku!!! zostaję!
OdpowiedzUsuńTakie rekwizyty to ja lubię.
UsuńCzekam na ciag dalszy 😃 jak ja lubię uczyc sie od mądrych Ludzi 😃😊
OdpowiedzUsuńAle mi się spodobała ta kołderka :) Fajny sposób na kółka. Ja bym naprasowała flizelinę, wycięła i przyszyła gęstym zygzakiem ;d
OdpowiedzUsuń