Dla tych wszystkich, którzy uwielbiają kwadraty, dla tych wszystkich, którzy nie mają czasu na szycie prosta rada - szyj na raty.
Krystyna ma wmontowany antyszyciowy czujnik. Jak tylko siadam do maszyny... to ulewka, to pełna pielucha, to największy głód na świecie. Jeśli o mnie chodzi, to dałabym radę szyć głodna z pełną pieluchą, ulewki stanowiłyby pewne zagrożenie, ale z tym bym sobie poradziła. Uszyłam więc małej zrzędzie paczłorka do wózka. Niech ma i niech widzi, że tę szyciową wojnę wygrała mama!
Śliczny! :) Ja osobiście uwielbiam takie proste połączenia kolorystyczne - cud miód i orzeszki :)
OdpowiedzUsuńDetektor szyciowy Krystyny wcale mnie nie dziwi - to chyba każde małe stworzenie tak ma - za wszelką cenę pokazać KTO tu jest NAJważniejszy :)))) Ale pamiętaj - oddychać czasami też trzeba. A czymże jest szycie dla szycioholika jak nie powietrzem?? :)))) Pozdrawiam ciepło!