Jeg har sydd en lue og en smekke til en liten fyr. Mønsteret laget jeg selv. Det var gøy og lett å sy - en god idé for en kjapp gave.
Uszyłam czapki, dużo czapek. W roli modelki Krystyna. Rozwija się dziewczyna! Czapki szyje się przyjemnie, śliniaki są równie wdzięczne.
Szyjcie!
Piękne czapeczki, a modelka wprost cudowna:)
OdpowiedzUsuńŚwietne komplety :) Chodzę w podobnej czapce, nie wyglądam w niej jednak aż tak dobrze ;)
OdpowiedzUsuńSuper te czapki :) A Krystyna to na prawdę wdzięczna modelka. Fajne jej loki wychodzą spod czapek :)
OdpowiedzUsuńPiekne czapeczki i bardzo ładne zdjęcia
OdpowiedzUsuńWogóle nie zwróciłam uwagi na czapki. Przy takiej modelce nic innego się nie liczy :)
OdpowiedzUsuńo jejku! ależ piękne!
OdpowiedzUsuń