poniedziałek, 15 kwietnia 2013

patchworkiem po oczach



E: It's embarrassing...but I have only one patchwork on my couch.  It's an old guy but still doing it's work well. I guess that a big part of your work doesn't stay with you for a long time, does it? So it was the same with my tetris quilt. I was frantic sewing it, quilting it and trying to fit it into my luggage, that's why I simply forgot to take some pics. Lucky me! I found pics sent by my friend, a proud tetris quilt owner. Maybe you're right, the pics don't look good, and their quality doesn't smash your brain, but just look into those sweet sweet eyes! 

Now it's time for a new patchwork, Mario patchwork this time. I'm from gameboy age, and I'm proud of it!

Have a nice week! 


P: Przyznam ze wstydem, że w domu mam jeden paczłorkowy kocyk (nie liczę rzeszy niedokończonych faktów w kanapie), który dzielnie mi służy. Reszta rozeszła się po ludziach. Tak też stało się z moim gigantycznym tetrisowym patchworkiem. W szale pikowania i pakowania tego olbrzyma do podróżnej torby, zapomniałam o zrobieniu zdjęć. Ale obdarowany przesłał mi oto takie fotki. Jakość  i pomysłowość prezentacji może nie porywają, ale spójrzcie tylko na tego modela (i na tysiąc lat temu zrobioną przez Celinkę zerojedynkową poduszkę)! 

Mam ochotę na nowego patchworka, patchworka Mario! Jestem z epoki gemboja i tego nie ukrywam!

Miłego tygodnia drogie czytelniczki i nieliczni czytelnicy.







A na koniec .... zajrzyjcie tutaj : http://meskiewykroje.blogspot.no/

Koniecznie!

  

9 komentarzy:

  1. Pegasus rules :D yeahhh :) chyba zagonię męża żeby odkurzył moje stare cudeńko i niech córka w niego gra :D

    patchwork ekstra a model fiu fiu :F do akcji go do akcji!! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Model - fakt prezentuje się extra bo i narzuta super :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Hi Celinum
    Wonderful tetris quilt. I have made 3 bed spreads but only single size, love your graphic pattern! And I from the gameboy age too, and proud of it ;-) so looking forward to see your quilt :-) have a wonderful day!

    OdpowiedzUsuń
  4. po narzucie tetrisowej czas na Contre! To by bylo wyzwanie dopiero :P Albo plansze do Chinczyka hue hue. U mnie tez sie jeno jeden paczłork ostal. W dodatku z bardzo skapym pikowaniem, i coraz czesciej rozwazam odprucie lamowki i przepikowanie go od zera :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Celinum zapraszam do mnie po wyróżnienie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ależ to śliczne! Takie superradosne i podnoszące na duchu :>

    OdpowiedzUsuń
  7. Genialne te Twoje patchworki! Tetrisowa narzuta przypomina mi jedne z najlepszych chwil dzieciństwa :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam takie narzuty :) Dodają wiele energii :)

    OdpowiedzUsuń