poniedziałek, 9 lipca 2012

Paczłorkowy ignorant



Gość wpływa na mnie antypaczłorkowo, stąd post totalnie nie paczłorkowy, obrażam się i mam focha. Stan ten jednak nie zburzył mojego szyciowego czi czy innego czaj. Stąd tysiące kosmetyczek.

Gość twierdzi: Rzeczone kosmetyczki są bogate w detal, zaskakują połączeniem faktur i kolorów. Wyglądają one na niezwykle użyteczne, ergonomiczne, funkcjonalne i POTRZEBNE. Zachwycam się ich wdziękiem, mimo iż nie wiem, o co chodzi. 

Nie będę się z nim, owym Gościem, kłóciła, bo się boję, że już nigdy nie pozmywa.










PS. W przygotowaniu poduszka ze starych kimon, to ci dopiero recycling.
  
                             https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjNjBSmIBBypBD5qoxxww8ZJDitirC0gn7p1Igm2ERxvIC5-0Fd75uJskdX1pzci7khbrJDkc9DASfBk-vqqhfOpw_g9T4QTxEKEC1doM8hVJiqAcn82NMiu5IoWEVZVET5wOCG5lr84QA/s1600/logo-green.jpg


5 komentarzy:

  1. ta w kropeczki przesliczna :)

    OdpowiedzUsuń
  2. You are making nice things :-)

    About Norwegian quilt shops in your area, check this site: http://www.quiltemagasinet.no/Gule_sider_Norge.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Thank you for helping me. I have found nice shops in neighbourhood. Tusen takk Hanne.

      Usuń
  3. Faktycznie jesteś kosmetyczkową maniaczką, a ja ciągle się przymierzam i przymierzam do jakiejś kosmetyczki - jak już się obrobię z ozdobami świątecznymi, dzierganiną dla maluszka i toną innych projektów w pajplajnie to się wezmę za kosmetyczkowanie, postanowiłam! :P

    OdpowiedzUsuń