środa, 12 listopada 2014

lewitacje

Dzisiaj chwalę się moją mamą i jej pracami. Zobaczcie!
Ja i Krystyna robimy jedynie za zwiewne modelki. Nie będę się bawiła w afektowaną skromność, (zresztą same/sami to zauważycie) wraz z tym postem stałam się blogerką modową! Zwrócicie uwagę na piękną grę pomiędzy paczłorkiem a kroksami i dresem. Wybornie.

Paczłorki już za chwilę będą na sprzedaż. Musimy tylko znaleźć sklep. Najprostsze zostawiam na koniec:).

Miłej środy.













11 komentarzy:

  1. Fajne zdjęcia :) Pełne energii :) Podoba mi się ten patchwork w pasy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudowne patchworki, gratuluję Mamie! A jeśli chodzi o sklep, to może na DaWandzie? Mają międzynarodowy zasięg i dobrą promocję. Pozdrawiam Urszula

    OdpowiedzUsuń
  3. Oo! To rozumiem, że następny krok to fashion week? Piękne dzieło i świetne zestawienie kolorystyczne. I nie mówię tu tylko o kroksach ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. patchwork fashion week. Powiedz tylko gdzie i kiedy:D

      Usuń
  4. Patchworki przepiekne! A fotki świetne, aż sie oczy do Was śmieją :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Co za energia! Co za moc! Zdjęcia są genialne :). Piękne te patchworki...

    OdpowiedzUsuń
  6. Kila fotek miałam już okazję oglądać kiedyś na FB - są rewelacyjne, niezwykle oryginalny pomysł na pokazywanie patchworku :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Niesamowita sesja! Zdecydowanie MOC jest z Wami!! :)))))
    Patchworki piękne, inaczej być nie może :) Życzę, aby poszły na pniu!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Rewelacyjne - i patchworki i zdjęcia:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ten patchwork po prosty żyje:)

    OdpowiedzUsuń